Wygraj Ligę WL29 - zapowiedź

W poniedziałek rano WL28 jawiła się w mocno czarnych barwach, pachniało pospolitą katastrofą... Kolejkę uratował mi kapitan Kosznik. Zdobył ponad połowę z 47 punktów, które udało mi się uciułać. Dzięki temu awansowałem wreszcie do Top1000 Rankingu Generalnego, awansowałem do 1/128 Pucharu Zzapołowy i do finału Pucharu Pompuj Bicka (przewagą 1-go punktu!). Niestety, nie starczyło punktów na awans do kolejnej rundy Pucharu Wygraj Ligę - zdecydowanie nie mam szczęścia do tych rozgrywek...
Poza Kosznikiem wyróżnić mogę jedynie Brzyskiego, który jak zwykle był na boisku pracowity i aktywny, tym razem jednak reszta zespołu stanęła na wysokości zadania i Legia zakończyła mecz zdecydowanym zwycięstwem i z czystym kontem bramkowym. Trochę niestety - bo w Agile FC hasało aż trzech piłkarzy Zawiszy...

W WL29 nie zamierzam czekać na ostatni mecz obgryzając paznokcie - tym bardziej, że jest okazja na pierwsze poważne trofeum w tym sezonie: Puchar Ligi: Pompuj Bicka. Mój finałowy przeciwnik, drużyna 'Gnoje', uzbierał dokładnie tyle samo punktów w 28-ej kolejce, co Agile FC. Szykuje się więc zacięty mecz.
Z Agile FC żegnają się Barisic i Gergel. Jeśli chodzi o Barisica, to nigdy nie powinienem był sprowadzać go w miejsce Alvarinho, więc docelowo jest to zmiana powrotna. W tej konkretnej kolejce myślę jednak, że pewniejszym nabytkiem będzie Tuszyński - którego Jaga jedzie do pogrążonego w głębokim kryzysie Bełchatowa. Górnik jedzie do Szczecina i, mimo że Zabrzanie dobrze grają na wyjazdach, o dobry wynik może być ciężko, tym bardziej że do zdrowia ponoć wrócił już Robak. Gergel zaś do regularnie punktujących nie należy. W jego miejsce bohater ostatniej kolejki - Guerrier. Wisła podejmuje Koronę i to ona będzie faworytem. Z drugiej strony, Korona zalicza bardzo udaną rundę, walczy wciąż o górna połowę tabeli i na pewno tanio skóry nie sprzeda. W składzie więc znajdzie się być może miejsce dla Kiełba, który powinien już być w pełni sił. Ograniczenia transferowe nie pozwalają mi na ściągnięcie do klubu Carlosa, ale akurat w tej kolejce może to nie być kluczowe.
Mam nadzieję, ze w Gdańsku szybko zapomną o kompromitacji ze Śląskiem i defensywa znów będzie solidnym dostarczycielem punktów. Wojtkowiak powinien już grać na pełnych obrotach. Kosznik, mimo że Górnik grać będzie na gorącym terenie, po uratowaniu mi skóry zasługuje na pewien kredyt zaufania. Umówmy się zresztą, defensorów Górnika nie kupuje się dla szczelnej defensywy, ale dla aspektów czysto ofensywnych. W WL28 do zabrzańskiego panteonu bramkostrzelnych obrońców dołączył Szeweluchin. Mam cichą nadzieję, że kłopoty zdrowotne już są za Douglasem, jego nieobecność w ostatniej kolejce była dla mnie przykrą niespodzianką. Co prawda Lech gra, jakby za wszelką cenę chciał uniknąć mistrzostwa, ale trudno mi całkowicie odwracać się od poznańskiego potencjału. Przy okazji sprawdzimy, czy Śląsk naprawdę odzyskał formę poprzez zmianę kapitana, czy to Lechia zagrała tak katastrofalnie. Legia jedzie do Chorzowa i, jak co kolejkę, Prezesi zadają sobie pytanie, czy tym razem Warszawiakom się zachce grać, czy tez nie? Przeciwnik nieobliczalny, więc nie rzucam się na punkty karne i zakup Kucharczyka, czy też powrót Żyry. W składzie tradycyjnie Brzyski - liczę, że któraś z jego wrzutek znajdzie drogę do bramki. No przecież ktoś w końcu musi być tym mistrzem!
Zawisza został w Warszawie sprowadzony na ziemię, ale nie było to znowu tak twarde lądowanie. Wszyscy się zgodzimy, że skoncentrowana Legia to jest zespół poza zasięgiem reszty stawki, a co dopiero ostatniego zespołu w lidze. Piękna seria Zawiszy na razie zakończona, nic natomiast nie stoi na przeszkodzie, by rozpocząć nową. Nadarza się ku temu dobra okazja - do Bydgoszczy przyjeżdża z nowym trenerem Cracovia. Nie, żebym nie cenił Jacka Zielińskiego, przeciwnie, uważam że to bardzo dobry fachowiec, ale przejęcie zespołu w połowie rundy może odbić się czkawką, przynajmniej w najbliższych meczach. W składzie Micael i Mica(C). Brak Alvarinho spowodowany tylko ograniczeniami transferowymi.
Ponieważ gram rzadko u mnie spotykanym ustawieniem 5-2-3, aż trzech pomocników znalazło się na rezerwie. Układ kolejek jednak nie sprzyja innej opcji: Kiełb gra na wyjeździe z Wisłą, a nie jestem pewien czy jest w pełni sił, pozostanie za to pierwszym rezerwowym z duzymi szansami na występ, Starzyński zaś nigdzie nie wyjeżdża, za to podejmuje stołeczna Legię. Dankowski - wiadomo, budżetowe zapychajło. Obok Mici zagra więc Guerrier - i oby forma trwała!
W ataku mocno liczę na zdrowego Robaka. Specjalnie na najbliższą kolejkę sprowadziłem też Tuszyńskiego, który powinien wielokrotnie rozmontować obronę GKS. Ostatnim napastnikiem Brożek, który podobnie jak Robak wykorzystuje wieloletnie doświadczenie do zdobywania bramek nawet w beznadziejnych meczach.
Gdybym miał wolne transfery, na pewno rozważyłbym jeszcze nastepujących graczy:
Carlosa - coraz lepsza gra pomocnika Korony
Kucharczyka i Żyro - skrzydła Legii zaczynają grać
Alvarinho - zdecydowanie lepszy niż Barisic czy Świerczok w Zawiszy
Gajos - gra z GKS
Iwański - Podbeskidzie coraz realniej w grupie mistrzowskiej
więcej defensorów Lechii- czy może ktoś wierzy w grad bramek Łęcznej...?