FPL - zapowiadam GW36

FPL - zapowiadam GW36

Po niedzielnych meczach GW35, patrząc na moje 42 punkty, miałem przeczucie, że będzie bardzo dobry wynik. Przecież Arsenal w obecnej formie powinien rozstrzelać Hull, dostarczając mi kolejnych punktów i windując mnie w klasyfikacjach FPL. Cóż, Arsenal faktycznie poradził sobie koncertowo, jednak bohaterami meczu zostali dokładnie ci, których w składzie nie ująłem. Giroud i Ozil uzbierali łącznie 4 punkty.
Nie zawiedli Cresswell, Aguero i Chelsea, choć w przypadku tych ostatnich spodziewałem się nieco okazalszego zwycięstwa. No i Hazard mógł się jednak postarać o gola bez dobitki...

Przed GW36 kontynuuję politykę odważniejszych transferów kosztem punktów karnych. Przeprowadzam następujące transfery:
Clyne - > Schlupp
Hazard -> Ramsey
Kane -> Benteke
Southampton mocno obniżyło loty, nagle bardziej niż piąć się w górę, muszą uważać, by Swansea nie odebrało im 7-go miejsca, dającego realne szanse gry w Lidze Europy. Leicester natomiast jest w życiowej formie, a Schlupp sieje zamęt dośrodkowaniami - myślę, że Lisy poradzą sobie z osieroconą przez brak Forstera defensywą The Saints.
Mam też przeczucie, że Chelsea po zdobyciu mistrzostwa wpadnie w szampański nastrój i odpuści sobie resztę sezonu. Mourinho jest pragmatykiem, nie będzie ryzykował zdrowia swoich podopiecznych dla samego efekciarstwa. Da pograć rezerwowym, może juniorom, a reszcie każe się oszczędzać i uważać na kontuzje. Dlatego sprzedaję żegnanego owacjami na stojąco Hazarda, by uwolnić nieco środków. W jego miejsce kupuję rewelacyjnego w końcówce sezonu Ramseya - przyda się szczególnie na DGW37.
Ze sprzedażą Kane'a obnosiłem się już od jakiegoś czasu. Młody Anglik tuż po tym, jak nieopatrznie przyznano mu na chwilę opaskę kapitańską, przestał strzelać. Zaliczył jakąś asystę i na tym się zaciął. Całe Spurs jakoś obniżyło loty. Za niego Benteke - napastnik w bestialskiej formie. Aston Villa co prawda ma jeszcze szanse na Championship, ale Benteke strzela na zawołanie.
Zastanawiałem się nad kilkoma innymi zawodnikami:
Sanchez - wybór być może oczywisty, ale... zabrakło mi funduszy. Hazard, ponieważ miałem go od dawna, sprzedany został mocno poniżej ceny rynkowej.
Ulloa, Vardy - ponieważ nie mogłem się zdecydować, który przyniesie więcej punktów, kupiłem Benteke. Na Villa Park wiadomo, kto ma strzelać...
Myhill - przed DGW37 ciekawa opcja, tym bardziej po ostatnich karnych wyczynach
Silva - zadecydowały fundusze, no i mam już Aguero...

Tak jak napisałem, myślę, ze Chelsea już ma co chciała i fajerwerków więcej nie będzie. Dlatego w składzie walczący wciąż o Top 4, co przy wpadkach ManU nagle przestało być nierealne, Liverpool. A konkretnie Mignolet i Henderson. Na ławce zaś Ivanovic. Przyznaję, że gdybym zajmował nieco lepszą pozycję w rankingu generalnym, pewnie bym tak nie ryzykował...
Z innych ciekawostek, stawiam też na Bolasie w starciu Crystal Palace z ManU. W Manchesterze robi się nerwowo, a CPY mają całkiem ciekawy zespół, do tego żadnych obciążeń - na luzie mogą sprawić kolejną niespodziankę. O ile przegrane United jeszcze należą do kategorii niespodzianek...
Na ławce ląduje Ozil. Długo się nad tym zastanawiałem, wyszło mi, że trzeba ryzykować. Przegrał walkę o wyjściową 11-stkę z Bolasie, Hendersonem i Cambiasso.
Kapitanem Ramsey - skoro juz zastąpił Hazarda, to niech udowodni, że słusznie.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości